Lubię kiełkujący czosnek i jem go często. Wczoraj też jadłam. Posiałam na rabacie mnóstwo czosnku i rośnie pięknie. Jem też nać czosnku.
Izabella INDIANKA Redlarska
Lubię kiełkujący czosnek i jem go często. Wczoraj też jadłam. Posiałam na rabacie mnóstwo czosnku i rośnie pięknie. Jem też nać czosnku.
Izabella INDIANKA Redlarska
#DrzewaOwocowe, #Jabłoń, #JabłońWysokopienna, #sad, #SadIndianki, #OgrodyIndianki,
#RanchoDeRebelle, #RanchoNaMazurachGarbatych, #RanchoRomanticaRebelle, #sielanka
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska
Pesto
Pesto to pyszny i bardzo aromatyczny sos, który wymyślili Włosi. Uściślając, pesto pochodzi z Ligirii, czyli jednego z piękniejszych regionów Włoch. Pesto ma przecudowny zielony kolor, który zawdzięcza bazylii. Listki świeżej bazylii są bowiem głównym składnikiem pesto. Pesto, czyli Pesto alla genovese - zielony sos. Pesto bazyliowe kiedyś szykowano wyłącznie w moździerzu z marmuru. Oprócz świeżo zerwanych listków bazylii ucierało się, i nadal uciera, oliwę z oliwek z pierwszego tłoczenia, parmezan lub też inny ser typu parmezan a także orzeszki piniowe. Do tego jeszcze szczypta soli wedle uznania oraz ewentualnie pieprz. Aby zaś wykonać pesto czerwone, czyli pesto alla genovese należy dodać jeszcze kawałki suszonych na słońcu pomidorów. Powstaje wtedy pesto sycylijskie. Taki pyszny sos pesto podaje się od razu po przygotowaniu. Włosi najchętniej i najczęściej podają takie pesto do świeżego pieczywa np. do bagietki lub do innego pieczywa. Fantastyczna do pesto jest nawet focaccia na zimno.
Pesto z bazylią
Pesto z bazylii, czyli pesto zielone można też podać do makaronu, czy też do sałatki lub obok różnych innych dań oraz kawałków sera. Bardzo ważne jest to, by nigdy nie podgrzewać pesto z daniem, ponieważ taka ilość bazylii zrobi się gorzka po podgrzaniu. Pesto można wzbogacić o odrobinę świeżego czosnku. Nie jest to jednak składnik główny i można go całkowicie pominąć. Bardzo ważne przy szykowaniu pesto jest to, by użyć świeżej, najwyższej jakości oliwę, która nie będzie gorzka. Inaczej zepsuje się cały smak pesto. Do szykowania pesto polecam oczywiście parmezan, ale świetnie sprawdzi się też inny ser dojrzewający jak np. Parmigiano Reggiano oraz Grana Padano i ser Corregio. Pesto z bazylią powinno być szykowane z orzeszkami piniowymi, jednak w drodze wyjątku można też sięgnąć po inne miękkie i słodkawe orzechy takie jak np. orzechy nerkowca i w ostateczności migdały (tylko blanszowane) lub pestki dyni. Zatem naprawdę różne mogą być przepisy na pesto, jednak polecam chociaż raz przygotować tę najbardziej właściwą wersję ucieraną w moździerzu.
Pesto z bazylii
Jeśli chcesz wiedzieć jak zrobić pesto w domu, to koniecznie przeczytaj cały mój przepis na pesto domowe z bazylii. Jeśli nie masz moździerza możesz też zmiksować wszystko przy użyciu blendera ręcznego lub malaksera ze specjalną nakładką i ostrzem. Oczywiście można też kupić świeżo szykowane pesto, jednak niewiele jest takich miejsc i raczej w Polsce ciężko dostać prawdziwe pesto, które ma kilkudniowy termin przydatności. Można je zakupić w małych słoiczkach, które zalewa się od góry oliwą. Wówczas pesto jest w stanie przetrwać w lodówce kilka dni. Tak samo możesz przechowywać swoje domowe pesto. Jeśli przepis na pesto wspaniale się sprawdził, ale trochę Ci go zastało i raczej wiesz, że nie zjesz go w ciągu kilku dni, to można je zamrozić. Ciekawostka jest taka, że pesto przepis przydawał się kiedyś Genueńczykom, którzy odbywali morskie podróże. Spożywany podczas żeglugi zapobiegał szkorbutowi. Ma też jeszcze kilka innych przepisów na ciekawe pesto. Pesto przepisy z kolendry, czy też pietruszki też jest super. Tak samo młode pędy pokrzywy, czy też jarmużu. Zapraszam zatem po przepis na pesto z pietruszki.
Posadziła też skiełkowany bób.
#FrugalLiving
Na patelni widać cebulę, szpinak i paprykę.
Potem Indianka dodała jeszcze roztrzepane jajka i przyprawy. 😎
Izabella INDIANKA Redlarska
#ogórki #OgórekIkar #Ikar #siewki #rozsada
Izabella INDIANKA Redlarska
Posiałam mnóstwo nasion dyni - słodkiej, bardzo smacznej na surowo i do zup. Uwielbiam słodycze, więc będę jeść słodkie dynie przez cały rok. Podzielę się też z Brunhildą oraz z moją rodziną, a przede wszystkim z moimi zwierzętami. Kury uwielbiają dynie i cukinie, nawet koty lubią, a po upieczeniu także psy.
Do doniczek nasypałam bardzo żyznej ziemi z przekompostowanym obornikiem. Nasiona przed wysianiem wczoraj namoczyłam w ciepłej wodzie i dzisiaj już część kiełkowała! 😁👌
Doniczki trafią do domu, dopóki istnieje groźba przymrozków. Gdy sadzonki wyrosną, przesadzę je na miejsce stałe, ale nie wcześniej niż po 20 maja.
Izabella INDIANKA Redlarska
Izabella INDIANKA Redlarska